Z każdą płytą, od EP-ki z 2012 roku, przez debiutancki albumem "Cigarettes After Sex" z 2017 r i "Cry" z 2019 r. - Gonzalez był wierny swojej muzie - miłości. Ale podczas gdy poprzednie albumy czerpały z amalgamatu związków, w większości ich trzeci, niecierpliwie oczekiwany zatytułowany "X's", koncentruje się tylko na jednym związku, który trwał cztery lata.
"Ta płyta brzmi naprawdę brutalnie" - przyznaje Gonzalez. "Mógłbym usiąść i porozmawiać z kimś o tej stracie, ale to by nie wystarczyło. Muszę naprawdę o tym napisać, zaśpiewać, mieć muzykę, a potem mogę zacząć analizować i wyciągać wnioski.
[...more...]